- Szczegóły
-
Kategoria: Nowinki Internetowe
-
Opublikowano: czwartek, 22, marzec 2007 15:29
-
Odsłony: 3627
Koniec z obrażaniem polityków w Internecie. Po pornografii członkowie
PiS-u wpadli na kolejny pomysł - walkę z internetowymi chuliganami
obrzucającymi w sieci Lecha Kaczyńskiego oraz innych wysokich
urzędników epitetami.
Na razie polski Internet jest jeszcze wolny. Każdy może wejść na
dowolne forum, by wyrazić swoje zdanie, na przykład na temat wydarzeń
dziejących się w naszym kraju, jakie serwują nam politycy. Ale wkrótce
nawet to może być zakazane.
Jeden z członków PiS postanowił napisać list do ministra
sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry i zaproponował by ten zajął się
"szokującymi informacjami dotyczącymi publicznego znieważania
Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego oraz innych wysokich urzędników
państwowych", czytamy w Super Expressie.
Super Express podaje kilka przykładów na temat tego, że Internecie roi
się od akcji mających na celu obrażanie polityków. W efekcie wpisując
wulgaryzmy zaczynające się na "ch" i "k" internauta zamiast znaleźć
słownik epitetów, ląduje na stronie prezydenta. Wpisując "debil"
znajdujemy się na stronach wicepremiera Romana Giertycha i posła PiS -
Tadeusza Cymańskiego. Wpisując słowo "idiota" znajdziemy się na stronie
Kazimierza Marcinkiewicza.
"W związku z podejrzeniem popełnienia przestępstwa zwracam się z
prośbą, aby Pan Minister, jako Prokurator Generalny, wszczął z urzędu
postępowanie w tej bulwersującej sprawie" - pisze w liście do ministra
Ziobry Tomasz Górski z PiS, który jednocześnie domaga się ukarania
winnych.
Źródło: Super Express
Dodaj komentarz
Zobacz jak mieć swój własny avatar w komentarzu.