Kupił laptopa, dostał zwrot za Windowsa - 3.9 out of
5
based on
7 votes
- Szczegóły
-
Kategoria: Nowinki Internetowe
-
Opublikowano: środa, 06, sierpień 2008 02:32
-
Odsłony: 3613
Jeden z czytelników serwisu jakilinux.org
opisał na jego łamach swoje perypetie związane z odzyskiwaniem pieniędzy za niechciany system Windows dołączony do notebooka. Inspiracją do działań podjętych przez studenta informatyki był
artykuł o Dave Mitchellu z Wielkiej Brytanii, któremu udało się uzyskać zwrot kosztów Windowsa od Della.
Notebook
Lenovo ThinkPad został kupiony w łódzkiej firmie Potronics. Wówczas
ThinPadów bez Windowsa w ogóle w sieci sprzedaży nie było (wrzesień
2007r.). Jako, że nabywca komputera nie korzysta z systemu Windows
postanowił go oddać. Przeczytał licencję EULA i jej nie zaakceptował,
cały proces sfotografował. Microsoft w korespondencji mailowej
potwierdził prawo do zwrotu kosztów. Informację uzyskaną od firmy
Microsoft przesłał wraz prośbą o zwrot kosztów do Lenovo.
Przedstawiciel Lenovo stwierdził jednak, że firma nie przewiduje zwrotu
oprogramowania oraz że nikt kupującego nie zmusza do używania
jakiegokolwiek oprogramowania, a kupujący wiedział o dołączonym
oprogramowaniu.
Niezadowolony nabywca ThinkPada z systemem
Windows zwrócił się więc o pomoc do Rzecznika Konsumentów, który
stwierdził, że stroną w sprawie jest firma Potronics ponieważ ona
figuruje na fakturze. Firma jednak również nie była zainteresowana, co
nie dziwi, zwrotem pieniędzy.
Pojawiła się więc kolejna
"instancja". Rzecznik Konsumenta poradził kontakt z Inspekcją Handlową.
Posiadacz notebooka napisał do Inspekcji Handlowej, że nie wie która z
trzech firm jest odpowiedzialna za zwrot kosztów, ale wydaje mu się, że
powinno zapłacić Potronics, a później odzyskać poniesione koszty od
Lenovo.
Inspekcja Handlowa po telefonicznych negocjacjach
przekonała Potronics. Firma zwróciła 400 zł (tyle właściciel komputera
podał w dokumentach, cena Windowsa XP Professional z dnia zakupu
laptopa). Student, który wywalczył zwrot pieniędzy musiał jeszcze oddać
naklejkę licencyjną. Cały proces zwrotu kosztów trwał 10 miesięcy,
sporo kserowania, 52 maile i parę znaczków pocztowych...
Źródło: jakilinux.org
Dodaj komentarz
Zobacz jak mieć swój własny avatar w komentarzu.