Największe wpadki technologiczne 2007 - 4.2 out of
5
based on
36 votes
- Szczegóły
-
Kategoria: Nowinki Internetowe
-
Opublikowano: środa, 02, styczeń 2008 16:18
-
Odsłony: 3533
Oto,
naszym zdaniem, największe niewypały 2007 roku:
- DDR3 – standard drogi i… powolny. Kto ma ochotę
na pamięć, której tańsza i starsza wersja jest wydajniejsza?
- Rewolucja
VoIP – według szumnych zapowiedzi (przyznajemy, naszych również) miała
zmienić świat w dziedzinie telekomunikacji. Tymczasem pozostała nieźle
sprzedającą się ciekawostką. Przyczyniła się do tego niemożność
spełnienia rządowych wymagań (ogólnodostępny numer alarmowy), brak
jakichkolwiek skutecznych zabezpieczeń połączenia, niska jakość
transmitowanego głosu oraz kłopoty z faksowaniem
- Safari –
legendarna przeglądarka Apple’a w wersji dla Windows okazała się być
jeszcze gorsza od Internet Explorera, i to na rynku, który ma już Operę
i Firefoksa.
- Mac OS X Leopard – miał to być Vista-killer,
tymczasem, pomimo lepszej funkcjonalności i większej wygody od produktu
Microsoftu (który na dodatek pomimo wielu ciekawych rozwiązań spotkał
się z wyjątkowo złym przyjęciem przez klientów, co znacznie powinno
było ułatwić zadanie Apple’owi) , system okazał się dziurawy jak ser
szwajcarski, a także zwyczajnie wadliwy (problemy z urządzeniami we/wy,
siecią, itd.). Pomimo to system sprzedał się bardzo dobrze, warto też
dodać, że Apple wciąż intensywnie łata swój produkt. Podobnie jak
Microsoft swoją Vistę.
- E-śmieci. W samych tylko Stanach
Zjednoczonych w śmietniku znalazło się 2 miliony ton elektronicznych
odpadów. Ubiegły rok pobił pod tym względem wszelkie rekordy.
- Wojna
formatów Blu-ray kontra HD DVD która właściwie nikogo nie obchodzi poza
producentami. My tylko czekamy, aż wreszcie nie będziemy musieli się
zastanawiać który odtwarzacz kupić.
- DirectX 10 – miało być
mnóstwo gier na Vistę, pojawiło się raptem kilka, działających z
prędkością naćpanej dżdżownicy pełzającej pod górkę i wyglądających
podobnie do znacznie szybciej działających tytułów pod DirectX 9. Co
się stało z ośmiokrotnym wzrostem wydajności i olśniewającą grafiką?
- Games
for Windows Live – kolejna wpadka Microsoftu. Miał powtórzyć sukces
Xbox Live, wyszło jak zawsze. Niewygodna obsługa i niska
funkcjonalność. Microsoft miał wiele wzorców do naśladowania, jak Steam
czy GameSpy Arcade. Jednak uparcie nie chce ratować swojego serwisu.
- Nowe
procesory AMD. Ale które? Barcelona? Phenom? Tak słabo wypadających
procesorów na tle dynamicznie rozwijającej się konkurencji nikt się nie
spodziewał. W przyszłym roku ma mieć premierę nowa linia procesorów.
Zobaczymy…
- Powrót trendu na winienie gier komputerowych za
całe zło tego świata. Media, Jack Thompson, Hillary Clinton, Arnold
Schwarzenegger i inni zapomnieli, co oznacza dobre wychowywanie
potomstwa i postanowili obwinić za wszystko przemysł rozrywki
elektronicznej. Wczoraj Beatlesi, dziś gry komputerowe, jutro…?
Źródło: chip.pl
Dodaj komentarz
Zobacz jak mieć swój własny avatar w komentarzu.